sobota, 15 lutego 2014

Będzie zabawa, będzie się działo i będą skoki!

Pierwsza poważna notka, taka z prawdziwego zdarzenia ;). Miało być zupełnie inaczej, miało być racjonalnie, miało być o pogodzie, no ale.. Nie da się!
Gratulacje dla Zbyszka Bródki! Jak już zdobywać medale to te z najcenniejszego kruszcu! :D Niestety zwycięskiego biegu nie widziałam na żywo, akurat musiałam pilnie załatwić jedną sprawę, ale potem już żywo kibicowałam i gdybym tylko mogła to weszłabym do telewizora, a okrzyk Pomarańczowy, wolniej, wolniej! chyba do końca życia zapamiętam, mój młodszy 12-letni brat zaczął mnie naśladować, czym rozbawił mnie do granic możliwości: Mandarynka, wolniej, wolniej!
Dla mnie LIO mogą nie istnieć, właściwie Londynu w ogóle nie oglądałam, ale te zimowe? Oj, nie, wtedy można powiedzieć, że okupuję telewizor przez całe dwa tygodnie, prowadzę własne notatki, aby potem mieć pamiątkę na całe życie. Zimowe konkurencje to dla mnie raj na Ziemi. Oczywiście wszystko zaczęło się od skoków, a potem już poleciało z górki. W tym roku pierwszy raz miałam ogromną motywację do nauki, robiłam wszystko, aby uporać się z sesją do 7 lutego i dopięłam swego! Nie przeszkodził mi nawet weekend wyjęty z życia, kiedy to bawiłam się w Zakopanem pod skocznią. Ba! Właściwie mnie to zmotywowało ;) Teraz jedynym moim stresem jest to, czy moi ulubieńcy dobrze się zaprezentują! :)
Właściwie dzisiejszy dzień rozpoczął się cudownie i z biegiem czasu było tylko i wyłącznie lepiej. ;)
Najpierw wspaniałe austriacko-niemieckie podium w supergigancie. Anna Fenninger, Maria Hoelf Riesch i Nicole Hosp - czego chcieć więcej? Potem wspaniała walka w kobiecej sztafecie w biegach narciarskich, Calla przeszła samą siebie! Czapki z głów! No a teraz? Teraz mamy 3 złoty medal, mamy same złota, idziemy jak burza!
Emocje już sięgają zenitu, nie mogę doczekać się konkursu skoków i tych emocji, które będą mną targały. Jak każdy mam swoich faworytów, mam swoje marzenia, mam to swoje podium, które śni mi się po nocach.
Też chcę się cieszyć po wariacku, ale jak będzie? Odpowiedź już niedługo. Mam nadzieję, że będę mogła wykrzyknąć Heut ist so ein schoener Tag! I że moje polsko-niemiecko-austriackie serce będzie dzisiaj w 100% szczęśliwe!
50.
46.
40.
Będzie zabawa, będzie się działo i będą skoki! Będzie wspaniale? Oby!
Emocjonujących i cudownych wrażeń!

2 komentarze:

  1. Wychodzi na to, że Twoje serce jest zadowolone w 33,33% ;D
    Myślę jednak, że pomimo tych 2 porażek, możemy uznać konkurs za bardzo udany. Czy kiedykolwiek coś podobnego się powtórzy? Musimy ten dzień zapamiętać jak najlepiej się da, bo jak wyprorokowałam, są to IO, które będziemy wspominać z rozrzewnieniem przez lata <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje serce jest połamane na trzy części.. :P Cóż.. Dobrze, że nam to wszystko wynagrodził Kamil i jest PIĘKNIE! <3 Widocznie wszystkiego mieć nie można ;)

      Usuń